Ta strona wykorzystuje ciasteczka ("cookies") w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu z naszego serwisu. Czy wyrażasz na to zgodę?

Ostatnie pożegnanie wieloletniej pracowniczki Wydziału, Pani Marii Brym, która zmarła 15 czerwca 2023 roku.

Ta wiadomość dotarła do nas dopiero teraz, trzy miesiące po śmierci Pani Marii. Nie mogliśmy pożegnać Jej tego dnia i dlatego tym tekstem postanowiliśmy uczcić pamięć o Niej.

Maria Brym (kierowniczka dziekanatu)  pracowała na naszym  Wydziale, można powiedzieć, od zawsze. Pracowała w każdej z naszych siedzib: na Krakowskim Przedmieściu, na „Smyczkach” , z których przeprowadziła Wydział na  Mokotowską. Pani Maria, to tzw. Człowiek Uniwersytetu, co oznacza, że będąc od wielu lat emerytowaną pracowniczką, była zawsze zainteresowana tym co się dzieje u Nas. Uczestniczyła w wielu uroczystościach, takich jak Inauguracja roku, spotkania wigilijne. Pracując tyle lat, znała nas wszystkich, prawie wszystkich, bo skład osobowy WPUW od roku 2006  jednak się zmienił. Dlatego zawsze pytała co słychać u poszczególnych osób. 

Kiedy Pani Maria  w 2006 roku odchodziła na emeryturę, postanowiłyśmy z Ania Skowrońską zorganizować imprezę pożegnalną. Było to pierwsze z całej, późniejszej serii pożegnań, ale było najbardziej spektakularne. Przez kilka tygodni fotografowałyśmy Panią Marię w zaaranżowanych sytuacjach. Niezapomniane role to, np. prof. Stefan Mieszalski grający na gitarze serenadę ku czci Marii; profesor Zbigniew Izdebski poprowadził pewien warsztat z zakresu edukacji seksualnej; prof. Irena Wojnar sfotografowała się z największą kotomaskotką; prof. Małgorzata Żytko wystąpiła w sesji kapeluszowej, prof. Irena Szybiak z oryginalnym atrybutem – górskim butem – zapewne wspominała niejedną wspólną  tatrzańską wyprawę. Pracownicy administracji stworzyli na tę okoliczność Chór, którym Pani Maria dyrygowała będąc ubraną w togę  profesorską. Z tych wielu fotografii powstał przepiękny album, który Pani Maria chętnie  przeglądała kiedy, jak mówiła, nastrój spadał. Na koniec odbyła się impreza w Irish Pubie; Maria na tronie w koronie królowej, a członkowie naszej wspólnoty dziękując za wieloletnią współpracę, wznosili toasty piwem Guiness. To było prawie  dwadzieścia  lat temu.

Ostatnie spotkanie odbyło się w grudniu 2022 roku na naszej wydziałowej Wigilii. Udało mi się zrobić kilka ostatnich zdjęć, na których Pani Maria wspomina dzieje Wydziału w rozmowie z profesorem Henrykiem Deptą.

Będę Ją pamiętała jako niezłomną kobietę, która nie poddawała się, walcząc z licznymi dolegliwościami. Potrafiła jak nikt zapanować nad bólem i wędrować po górach, spacerować po kołobrzeskich plażach, tańczyć, biesiadować i być z Nami w ważnych chwilach dla Wydziału. 

Pani Maria Brym spoczywa na Cmentarzu Wolskim, kwatera 90, rząd 5, grób nr 15.

Anna Szewczyk